W związku z tym, że, jak się okazało, zdjęcie wykorzystane w aplikacji Zane'a również nie było oryginalne, miałam nielichy problem ze stwierdzeniem, co w ogóle zrobić z naszym konkursem. Nie krzyczcie na mnie, ale uznałam, że najsprawiedliwiej będzie nie przyznawać żadnej nagrody w dogrywce. Mój błąd - powinnam była zastrzec w regulaminie, że wykorzystane grafiki muszą być oryginalne, wykonane przez uczestnika :( Człowiek uczy się na błędach - następnym razem będę mądrzejsza.
Na pocieszenie i dla rozrywki (bo w końcu powyższa informacja nie jest fajna ani dla mnie, ani dla Was), obiecuję szybki konkursik. Taki mały, z absurdalnymi nagrodami. Postaram się zamieścić go jeszcze dzisiaj :)
A co będzie do zgarnięcia? Przedpremierowe wydruki "Dziedzictwa". Trzy sztuki, które rozlosuję wśród... Wśród osób, które na:
- blogu
- forum
- dowolnie wybranej stronie w sieci
umieszczą informację, że mają chrapkę na czwarty tom "Błękitnokrwistych".
Jak? Niedługo zawieszę tutaj kilka niewielkich graficzek, które będzie można wykorzystać jako sygnaturkę w podpisie, avatar na forum bądź button na blogu internetowym. Wszystkie te osoby poproszę o zamieszczenie komentarza pod wpisem z grafikami i o podanie linka :) Co Wy na to?
Czym jest "przedpremierowy wydruk"? Hmmm... Niedokończoną jeszcze, wydrukowaną na zwykłym papierze, zbindowaną książką, w której można podziwiać korektorskie nidoróby i błędy, które przytrafiają się tłumaczom i redaktorom. Ale, przede wszystkim, jest to powieść dostępna na trzy tygodnie przed oficjalną premierą...
A konkurs z karnetem jeszcze będzie, obiecuję!
środa, 25 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szkoda , że nikt nie wygrał ;(
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się doczekać konkursu na karnecik :D
Mam chrapkę na Dziedzictwo ^^
Na swoich blogach z chęcią po umieszczam buttony :D
Dla mojej ukochanej książki zrobię wszystko z reklamą związanych. Zarażam wszystkich do o koła bakcylem Blue i jest mi z tym dobrze :D
Emcioszek18
ha, ja też sie mogę się doczekać konkursu z karnetem;)
OdpowiedzUsuńa co do tego teraz, to grafika może być zamieszczona na photoblogu?;>
a avatar np na fotce?;>
Może, gdzieś na sieci po prostu :)
OdpowiedzUsuńPrawdę mówiąc trochę to nie fair - błąd w gruncie rzeczy leży po stronie organizacji i źle sformułowanego regulaminu. Uczestnicy nie złamali punktu o oryginalności, bo takowego w ogóle nie było, a jakby nie patrzeć napracowali się. Anulowanie konkursu jest więc moim zdaniem trochę nie ten teges :(
OdpowiedzUsuńale też trochę nie teges by było dać zenowi ten karnet skoro zrobił ten sam 'błąd' co cianne...
OdpowiedzUsuńCzekam na konkurs na karnecik :))
OdpowiedzUsuńMoże inaczej - żadne z nich nie złamało tak naprawdę regulaminu, bo nie da się złamać punktu, którego nie było. Podejrzewam, że w sporej części prac konkursowych było podobnie, bo tak naprawdę zasady zostały sprecyzowane bardzo luźno. Anulowanie dogrywki z powodu błędu organizacyjnego jest jednak trochę nie na miejscu. Tym bardziej, że (jak to już ktoś wcześniej napisał) na pracę konkursową składał się nie tylko obrazek, ale i treść.
OdpowiedzUsuńjak było "MÓJ wampiryczny avatar' to według mnie rozumiało się samo przez się że ma być własnego autorstwa.
OdpowiedzUsuńa decyzja w tej sprawie została podjęta i raczej się już na nią nie wpłynie to po co to roztrząsasz? ? ?
a jeśli mamy być skrupulatni, to można powiedzie za treść dostali Maskaradę