
"Błękitnokrwiści" - wygląda super, nie?

"Maskarada" - nadal sympatycznie, tylko gdzieś się podział ten specyficzny klimacik...

"Objawienie".
Chyba rzeczywiście grafik miał jakieś objawienie ;-) Albo imprezował. Ubzdryngolił się? Cierpiał na kaca?
Zapomnij o trumnie, ziemi z grobu i przytulnym zameczku w Karpatach... Dracula nie nosi szpilek od Jimmy'ego Choo, Dracula to przeżytek. Blog poświęcony serii "Błękitnokrwiści".
Bardzo ładne te okładki ^^
OdpowiedzUsuń